niedziela, 18 marca 2012

Azja Centralna - PLANY, PLANY, PLANY 2012!

Azja Centralna 2012 - info z dnia 17 marca 2012

Czołem,

trwa właśnie debata debata z dwoma (prawdopodobnymi) kompanami podróży Piotrem i Pawłem (i nie chodzi o sieć sklepów spożywczych :-). Dopinamy szczegóły. Wychodzi na to, że trasa ulegnie jednak korekcie. Kilometry też.

Po kolei wygląda to tak:
- Ukraina - Krym
- Prom Kerch i przelot przez Rosję do Kazachstanu
- Wjazd do Uzbekistanu - Chiva, Buchara, Samarkanda
- Tadżykistan - Pamir Highway
- Afganistan - i tu się jeszcze toczy debata
- Przez Tadżykistan do Kirgistan
- Znowu Kazachstan - Aralsk i Bajkonur
- Powrót do PL przez Rosję i Ukrainę

Oczywiście wyjazd jest turystyczny, a nie komercyjny, więc ja na tym nie zarabiam. Szukam raczej fajnych kompanów podróży. Dalsze szczegóły:
  • termin - od połowy czerwca (ok. 20) do końca lipca
  • ilość kilometrów do przejechania - 12-13 tys.
  • ilość motocykli - 3 już są, jeszcze 1 może się przyłączyć
Zatem jak ktoś ma pytania, sugestie i chęć na wspólny wypad to piszcie w komentarzach poniżej. 




Pozdro - Piast

7 komentarzy:

  1. Po 22 czerwca.
    eMeL prosi

    OdpowiedzUsuń
  2. Będę śledził. Wygląda to naprawdę ambitnie - respect. Ja też w czerwcu krótki wypad planuję, ale raczej relaksacyjnie Europa zachodnia. Głównym celem jest dojechać 26 czerwca na grób tego Pana http://pl.wikipedia.org/wiki/Stanis%C5%82aw_Skar%C5%BCy%C5%84ski

    Powodzenia
    Mateusz z Łodzi
    (TDM900)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny blog, super wyprawy, gratulacje...

    Piotr z Łodzi

    OdpowiedzUsuń
  4. PS

    na 133 stronie Motocykla 03/2012 jest mapa z wyprawy o baaardzooo podobnym przebiegu :)

    Super sprawa!

    Piotr z Łodzi

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzięki za dobre słowo.

    Rzeczywiście widziałem fragmenty relacji w Motocyklu. Po części trasa jest taka sama. Dotarłem do bloga na necie, gdzie chłopaki piszą więcej o trasie i są pewne różnice. Ja planuję wjechać do Afganistanu, a chłopaki pojechali do Kirgizji, gdzie mnie pewnie nie będzie. Wybrałem krótszą trasę z uwagi na czas.

    Ich blog http://www.jedwabnyszlak2011.pl/

    Bardzo fajna relacja. Polecam do poczytania.

    Pozdrawiam

    Piast

    OdpowiedzUsuń
  6. Otwiera człowiek Moto Voyager, a tam znajomi :)
    Pzdr,
    Mateusz

    OdpowiedzUsuń
  7. Cześć, no tak.

    Zdarzyło się połączyć siły Mirka i moje, żeby coś się pojawiło w gazecie. Ale to jeszcze nie koniec. Będę pisał coś nowego.

    Pozdro Rafał

    OdpowiedzUsuń